niedziela, 10 stycznia 2016

Robótki

Podczas porządków w garderobie znalazłam dużo włóczki i postanowiłam wykorzystać ją do zrobienia skarpet, bo kiedyś obiecałam je kuzynce i jej mężowi. Co zrobię jedną parę to zaraz mam chętnego i muszę robić następną. Wykonałam już 10 par. W święta obiecałam siostrzenicy, że wykonam dla niej z białej włóczki ale będzie musiała chwilowo poczekać. Chrześnica spytała czy nie zrobiłabym jej papuci, nigdy nie robiłam, więc zaraz weszłam w internet i znalazłam blog U Antoniny. Zobaczyłam jakie cuda wykonuje i postanowiłam wykonać kapcie. Na próbę zrobiłam jeden kapeć z paskiem i jestem z niego zadowolona. Jutro będę robić drugi i następne wykonam bez paska, przydadzą się gdy pójdę w odwiedziny. Zajmują mało miejsca w torebce. Robotę mam zapewnioną do wiosny, bo potem ogródek zajmie mi sporo czasu. A teraz spać bo rano idę do dzieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz